Kartka świecąca i rozgrzewająca


Czasem się zastanawiam jak to jest, że zawsze gdy w kalendarzu przypada kilka dni wolnego i oczyma wyobraźni już widzę, jak wiele w tym czasie zrobię, nagle okazuje się, że z moich planów nici, a ja ląduję w łóżku z przeziębieniem... Taki przekór losu, tuż po świętach kompletnie się rozłożyłam, stąd też i na blogu cisza, choć plany miałam inne :) Na szczęście trochę już stanęłam na nogi, dlatego dziś pokażę dwie zaległe prace świąteczne, obydwie wykonane z kolekcji Stamperii "Pink Christmas".

Pierwsza kartka to taki mój podwójny debiut, tworzony w oszalałym amoku w późnych godzinach nocnych :) Po raz pierwszy robiłam kartkę świecącą, z wykorzystaniem diod LED, baterii i miedzianej taśmy, było to też moje pierwsze podejście do kartki typu twist pop up.

Świąteczna kartka ze światełkami

Jak widać na zdjęciu, po przyciśnięciu w odpowiednim miejscu, w oknach domków zapalają się "światła". Pierwotnie świecić się miały trzy okienka, ale oczywiście coś zepsułam i świecą się jedynie dwa, a w trzecim widać jedynie coś na kształt poświaty :P

Ręcznie robiona kartka świąteczna

Kartka wyszła mi dość gruba, bo gdzieś trzeba było upchnąć tę całą świecącą zawartość. Bazę zrobiłam z kartonu eko, który wydawał się fajnie pasować do vintagowych papierów.

Świecąca kartka świąteczna

Po rozwiązaniu wstążeczki kartka otwiera się do góry, a ze środka "wyjeżdża" taki złożony z czterech elementów pasek. Przyznam szczerze, że format twist&pop up podoba mi się bardzo, ale wycelować z dokładnym rozplanowaniem wymiarów wcale nie jest tak łatwo, jak mi się wydawało.

Twist pop up card

Wspomnę jeszcze nieskromnie, że kartka powstała duużo przed świętami i wygrała dla mnie główną nagrodę od sklepu Studio Hobbyland na krakowskim zlocie Art'n'Craft. Byłam zaskoczona, ale niezmiernie szczęśliwa :)

Kartka twist&pop up

Druga kartka, która powstała z tej samej kolekcji jest już zdecydowanie mniej skomplikowana. Za to wreszcie mogłam na pierwszym planie umieścić jelonka, który skradł moje serducho od pierwszego wejrzenia.

Kartka świąteczna ręcznie robiona

Kartkę zrobiłam trochę postarzaną, z tuszowanymi i poszarpanymi brzegami. Ozdobiłam ją m.in. chrobotkiem i ręcznie robionymi poinsecjami z foamiranu, trochę popaćkałam białą farbą i obrokaciłam.

Kartka świąteczna z jelonkiem

Hand made kartka świąteczna

Wiązana kartka świąteczna

Środek kartki, poza miejscem na życzenia, skrywa też coś na rozgrzewkę - saszetkę z herbatką, idealną gdy za oknem mroźno i śnieżno (żartowałam, chodziło mi o wiatr i deszcz).

Kartka świąteczna z herbatką

Powyższą kartkę zrobiłam dla Letike, w zamian za cudo jakim mnie obdarowała. Kartkę w pudełku, którą od niej dostałam znajdziecie na moim Instagramie.

W Nowym Roku życzę Wam dużo, dużo zdrowia. Wydaje mi się, że to jest najważniejsze, cała reszta jakoś się znajdzie :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Rzekotka - blog scrapbookingowy , Blogger