Przepiśnik z fartuszkiem
W oczekiwaniu na sobotni Craftshow w końcu udało mi się jakoś ogarnąć, w związku z czym wrzucam zdjęcia przepiśnika, który powstał na specjalne zamówienie dla pewnej wielce sympatycznej kobietki. Okazuje się, że tworzenie gustownej biżuterii nie jest jedyną pasją Izy, kolejną jest gotowanie :)
Zatem zgodnie z życzeniem zmajstrowałam taki oto zeszycik - z fartuszkiem i biżuteryjną wisienką na okładce. Przepiśnik powstał na bazie kołonotatnika, użyłam galeriowych papierów z kolekcji "Herbatka dla Dwojga" z dodatkiem truskawkowego papieru od Rae, który szalenie lubię :)
Na wewnętrznej stronie okładki przycupnęła kieszonka na przelicznik miar i wag.
A w środku mamy pięć przekładek tematycznych, wedle dokładnych wskazówek Zamawiającej :)
Minizagadka: czy ktoś wie, skąd wytrzasnęłam tę malutką łopatkę?
Z tyłu jeszcze jedna kieszonka i słodka babeczka na tylnej okładce.
Zdjęcia odrobinę przekłamują kolory, za co z góry przepraszam :) Generalnie miało być czerwono-zielono i optymistycznie. Mam nadzieję, że cel został osiągnięty :)
Zatem zgodnie z życzeniem zmajstrowałam taki oto zeszycik - z fartuszkiem i biżuteryjną wisienką na okładce. Przepiśnik powstał na bazie kołonotatnika, użyłam galeriowych papierów z kolekcji "Herbatka dla Dwojga" z dodatkiem truskawkowego papieru od Rae, który szalenie lubię :)
Na wewnętrznej stronie okładki przycupnęła kieszonka na przelicznik miar i wag.
A w środku mamy pięć przekładek tematycznych, wedle dokładnych wskazówek Zamawiającej :)
Minizagadka: czy ktoś wie, skąd wytrzasnęłam tę malutką łopatkę?
Z tyłu jeszcze jedna kieszonka i słodka babeczka na tylnej okładce.
Zdjęcia odrobinę przekłamują kolory, za co z góry przepraszam :) Generalnie miało być czerwono-zielono i optymistycznie. Mam nadzieję, że cel został osiągnięty :)
śliczny jest,taki dopracowany a łopatka o ile się nie mylę to "biedronkowe" naklejki? :)
OdpowiedzUsuńBingo, gratuluję spostrzegawczości :) Bardzo rzadko używam naklejek, ale te były tak wdzięczne, że od razu się w nich zakochałam i zgarnęłam z półki dwa opakowania :)
OdpowiedzUsuńPiękny i dopracowany (widziałam "na żywo").
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością pobuszowałam po stronach :-)
Elwirka :) Więc jednak mnie znalazłaś :) Dziękuję i mam nadzieję, że do zobaczenia!
OdpowiedzUsuń