Męska 60-tka
Na 60-te urodziny pewnego szczególnego mężczyzny postanowiłam zrobić męską kartkę. Miała być "koszulowa" i z krawatem. Dlatego gdy zobaczyłam na blogu u Joyanny to cudo, wiedziałam, że muszę zrobić podobne. I tak za wiedzą i zgodą Autorki pracy, wykonałam własną wersję kartki. Prezentuje się następująco:
Postanowiłam wzbogacić ją przeszyciami, ale nie miałam ani maszyny, ani muliny. Przeszywałam więc ręcznie, zwykłą pojedynczą nitką.
Cyferki dostałam od Madzi (dziękuję!). Guziczki są tekturowe, potraktowane tuszem i perlen penem, żeby były bardziej szkliste (zamiast glossy accents, którego nie posiadam). Do tego kwiatek, listek i gotowe.
Jak do tej pory to moja najbardziej pracochłonna kartka, robiłam ją prawie cały weekend :)
Postanowiłam wzbogacić ją przeszyciami, ale nie miałam ani maszyny, ani muliny. Przeszywałam więc ręcznie, zwykłą pojedynczą nitką.
Cyferki dostałam od Madzi (dziękuję!). Guziczki są tekturowe, potraktowane tuszem i perlen penem, żeby były bardziej szkliste (zamiast glossy accents, którego nie posiadam). Do tego kwiatek, listek i gotowe.
Jak do tej pory to moja najbardziej pracochłonna kartka, robiłam ją prawie cały weekend :)
Wow, jest fantastyczna! Nie wiedziałam, ze jesteś taką utalentowaną krawcową!
OdpowiedzUsuńKarteczka wyszła Ci super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo :) Nie było to takie łatwe, jak przypuszczałam, ale nie żałuję, fajna zabawa. Dzięki za inspirację i motywację :)
OdpowiedzUsuń