Bombka 3D z cerkwią

Śnieg to takie dziwne ustrojstwo - wczoraj było go mnóstwo, dziś pozostało jedynie wspomnienie. Na szczęście trochę udało mi się złapać do pojemnika, więc jeśli ktoś jest stęskniony za zimowym krajobrazem, to proszę bardzo, dzielę się :)


Dawno już nie robiłam bombki z cerkwią w środku, oj dawno. Za każdym razem jest to dla mnie wyzwanie, bo klejenie tych wszystkich elemencików jednak mocno obciąża psychikę ;) Na całe szczęście się udało, a samo ośnieżanie i komponowanie krajobrazu to już 100% radości i szczęścia.





Śmiało mogę powiedzieć, że kolejny sezon bombkowy uważam za otwarty. Następne bombki na razie się suszą i spokojnie czekają na swoje entrée :)

Spokojnego wieczoru Wam życzę!


4 komentarze:

  1. Super, świetna choinka.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna bombka, idealnie wykonana, jestem zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniała bombka środek cudowny

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo, ale do ideału to dużo jeszcze brakuje, choć staram się jak mogę :) To nie jest kokieteria, po prostu bycie perfekcyjnym przy tak kapryśnym materiale jakim jest akryl, chyba jest niemożliwe :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Rzekotka - blog scrapbookingowy , Blogger