Kartka z okazji doła :)

Każdy czasem zalicza tzw. "spadek formy" kiedy nic mu się nie chce, czuje się totalnie bezproduktywny i odnosi wrażenie, że do niczego się nie nadaje. Jak zaradzić takiej sytuacji? Najlepiej pogadać, tak od serca, albo zwyczajnie przytulić delikwenta, ale do tego konieczny jest kontakt osobisty :) Zaś na odległość pozostaje... chyba tylko kartka. Choćby taka, jak poniżej :) Robiłam ją w tempie szaleńczym, bo umyślało mi się ją wysłać jeszcze przed weekendem, ale efekt nie jest najgorszy. I co najważniejsze - chyba zadziałała! W odpowiedzi na tę karteczkę dostałam całą masę uśmiechów :D


Do wykonania kartki użyłam brązowego papieru z Białej Róży oraz Miętowego Cukierka. Brzoskwiniowa rameczka wycięta dzięki uprzejmości Madzi (dziękuję!).


Na koniec zbliżenie na moje ulubione liście z magnoliowego wykrojnika popaćkane Glossy Accents.


Uściski dla wszystkich zaglądających, miłego wieczoru! :)

2 komentarze:

  1. Świetna ta kartka! Tylko jak przeczytałam tytuł, to myślałam, że Ty masz doła.... Ale taka karteczka to poprawia nastrój i robiącemu i obdarowanemu, nieprawda? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby tak każdemu na doła biegli na pomoc z ochotą, jak Ty z tą kartką... nota bene śliczną:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Rzekotka - blog scrapbookingowy , Blogger