Exploding box z niespodzianką dla dziewczynki

Dziś zdjęcia różowego pudełeczka dla dziewczynki. Gwoli ścisłości to pierwszy exploding box, jaki udało mi się stworzyć, tyle tylko, że dopiero teraz doczekał się biedak zdjęć. A ponieważ jest pierwszy - do ideału dużo mu brakuje, co tu i ówdzie na zdjęciach widać.


Wnętrze nie jest zbyt wyszukane - ot, parę motylków, kwiatków i ręcznie wypisane etykietki. Totalna zbieranina :)


Najwięcej problemu miałam z przezroczystym stojakiem na kolczyki, który nie bardzo chciał współpracować. Wreszcie po wielu bojach ujarzmiłam go siłą i godnością osobistą ;) Na stojaku zawisł prezent - drewniane kolczyki z żółwikiem Littlest Pet Shop, którego dziewczynka podobno uwielbia.


Nie mam pojęcia, czy tej wielkości kolczyki w ogóle nadają się dla dziewczynek, niestety, nie udało mi się znaleźć żadnych mniejszych. Trudno, najwyżej nie będzie ich nosić, ale będzie je mieć ;)


Miłego wieczoru!

2 komentarze:

  1. Emoonia23.2.13

    Ojej, a ja w ogóle o tym zapomniałam - to będzie miała dziewczynka niespodziankę :) Gorzej, że to Ty a nie ja, staniesz się jej ulubioną ciocią :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę uważasz, że to gorzej? :P Ciebie na oczy widziała, więc wie, o kogo chodzi, a poza tym Ty albo Twój mąż będziecie musieli jej to dać, bo ja możliwości nie mam żadnej :P

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Rzekotka - blog scrapbookingowy , Blogger